Tęsknię za tym Lublinem, marzę aby znów tam wrócić, szwendać się po zakamarkach tego miasta. Poczuć ten klimat, atmosferę i mieć znów ten dreszczyk emocji. Spędziłam tam kilka godzin, sama wędrowałam nie znając miasta, tam gdzie mnie oczy i nogi prowadziły. Było cudownie i muszę tam jeszcze wrócić.
naszkle 2014-09-14
To masz tak samo jak ja. Kocham lubelską starówkę, mogę włóczyć się bez końca. I to przejście do zamku...Cudnie tam jest. Też mi się marzy tam pojechać:))
PS. Przepiękna galeria.