Chodźmy...

Chodźmy...

Za tym człowiekiem, co łąki przemierza,
I wiatr w kapocie za kołnierzem niesie,
Za tym co ciepłe okruchy pacierza,
Hojnie rozrzuca na wstającą jesień-

Za tym, co z oczu moich zdejmie żal,
Pójdę radośnie, pójdę jak na bal.

Za tym co uśmiech gołębiom rozdaje,
I srebrnym pstrągom w potokach się kłania,
I przed przydrożną kapliczką przystaje,
I przed cierpieniem oczu nie zasłania-

Za tym co klęka przed stuletnią sosną,
Pójdę tą drogą, niejasną, nie-prostą.

Więc każ mi patrzeć, dobry Panie Boże,
Więc każ biec oczom, na tą dziwną przestrzeń,
Na drogi gdzie czekaniem się położę,
Na szlaki, których serce nie zna jeszcze,

Aż pęknie brama co zabrania widzieć,
Tego człowieka co przez łąki idzie.

dodane na fotoforum:

jairena

jairena 2008-03-09

A gdyby te piękne słowa ubrać w muzykę...chociaż one w sobie muzyczność mają... Szczęśliwy ten, za którym poszłaś, ale i Ty szczęśliwa, że taką Dobroć spotkałas:) Oj Ewo! pokochałam te Twoje wiersze... i piekną obrazowość!

wladzia

wladzia 2008-03-09

Dzięki za ten spokojny optymizm dający jednak nadzieję na dalej........

jairena

jairena 2008-03-09

Moja Babcia była Ormianką:))) Ewa, Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny ! , bom oceniona została przez Mistrzynię Słowa i Obrazu ! W imieniu swoim i " gadających pieńków" serdecznie pozdrawiam:) Uważam,że powinnaś wydać tomik!!! : "Śpiewomalowany słowem i obrazem " :))

brzoza

brzoza 2008-03-09

Dołączyłam do Was......uwielbiam wędrówki i przestrzeń:)

noc77

noc77 2008-04-08

ładnie i dosłownie ,pozdrawiam

malin

malin 2008-04-15

Piękny i piękne.

dodaj komentarz

kolejne >