Na początku piekła piołun rośnie,
Gorzki i pachnący pełnią lata,
Sroka skrzeczy na strzelistej sośnie,
I drży w słońcu jasna połać świata.
Na początku piekła płynie rzeka,
Srebrna rzeka, a wody ma czyste,
I przepływa chłodem po powiekach,
I odbija wierzbowe liście.
Na początku piekła śmiech dziecięcy,
Ciepło dłoni, czułych słów pieszczota,
I zachodzą tutaj czasem święci,
Na brzeg piekła ze szczerego złota.
strus 2008-04-02
cudnie u Ciebie jak zwykle!:)pozdrawiam serdecznie!:)
malin 2008-04-02
Czy to piękne zdjęcie jest może uchem igielnym przez które należy się przedostać do bram niebios? Czy może , jak w wierszu tak kusi początek Piekła?
Pozdrawiam Cię Ewuniu.
wildbird 2008-04-02
piękne nasze polskie krajobrazy....i polskie piekiełko tez istnieje...
jairena 2008-04-02
I tak to jest... piekło sami sobie stwarzamy , niebo sami sobie budujemy, a jedno i drugie w nas głęboko siedzi. Bo jakże możemy radowac się niebem wcześniej nie przeszedłszy piekła. Tylko poprzez kontarsty możemy przeżywać - cierpieć i radowac się. No to Ewo , zaś ukazałaś mi szkiełko i na slowo i na obraz! Kłaniając się , serdecznie dziękuję! :)))
aannaj 2008-04-02
Jeśli tak ma wyglądać skraj piekło,to jak wygląda niebo?? bo jeśli tak to ja chcę do piekła ::))) Jak zawsze pięknymi słowami opisane zdjęcie.Pozdrawiam miłej nocki.
wladzia 2008-04-04
piękna brama do prawie raju,tylko musimy tam jeszcze dojść,ażeby dojść trzeba przejść,ażeby przejść trzeba iść,zatem ruszajmy................
akineis1 2008-04-13
piekła?....
i jakie piekło pokonać jeszcze trzeba
żeby niebo
żeby więcej nieba...
?
margo74 2008-05-21
SUPER :))))))) tą fotografią jestem zachwycona ;)) pozdrawiam i spokojnej nocy życzę ;)