Rzeczy koleją...

Rzeczy koleją...

Rozsypały się jabłka w zapomnianym sadzie,
Drobne i pomarszczone, paciorki różańca,
Gdzieś na balu wodzirej korowód prowadzi,
Tylko ciebie już nikt tam nie prosi do tańca.

Minęły dzikie wiosny i gorące lata,
Łąki przekwitły, pola skruszały na wietrze,
I spoglądasz na siebie, jak na okruch świata,
Który już bez płomienia, ale tli się jeszcze.

I z poszarzałych oczu łza na szal jabłkowy,
Spada jak deszcz jesienny, w bruzdę szarej ziemi,
I nikt nie gładzi srebra pochylonej głowy,
I nikt już listopada w czerwiec nie przemieni.

aannaj

aannaj 2008-04-17

Dzień dobry kochanie ... wstaje nowy dzień
Wiec swym uśmiechem na lepszy go zmień
Niech pełnym radości i szczęścia się stanie
Wiec pora wstać i zakończyć słodkie spanie:
MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ ....

miki58

miki58 2008-04-17

No orle to nie jest napewno.Pozdrawiam

Nie istnieją reguły opisujące dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie. Ansel

borka

borka 2008-04-17

Też mieszkam na północy ale w trochę zimnym zakątku u mnie wszystko później się rozwija o około dwa-trzy tygodnie

aannaj

aannaj 2008-04-17

Niech słodki elf Cię do snu ukołysz Niech szmaragdowe ześle Tobie sny Utkany z gwiazd promiennych nocnej ciszy Sen jak marzenie pięknych myśli Twych.

jairena

jairena 2008-04-17

A Upadły Anioł zgubił skrzydło... Ewo:)) głowa do gory, w walce na argumenty :)))... argumenty masz niepodważalne! :))))

akineis1

akineis1 2008-04-17

no i masz babo odpowiedź zamiast placka.... jeśli sie nie żyje TU i TERAZ to kiedy i gdzie?
Ja sobie myślałam, że na starość to będę miała czas tylko dla siebie (co oczywiście skończy sie na chciejstwie...), a Ty mi tu opowiadasz, że mam się powiesić już teraz, bo jak sie zestarzeję, to mnie nikt do tańca nie zaprosi? Być może będę szczęśliwa, że uda mi sie o własnych siłach pójść do kibelka, ale tańczyć to trzeba teraz, dopóki człowiek słyszy muzykę, a nie zamartwiać się, że kiedyś nikt mnie do tańca nie poprosi....
czy naprawdę w Twoim świecie starzy ludzie są skazani na odstrzał?
W moim są skarbcem wiedzy, umiejętności, mają pomocne dłonie, serca otwarte na troski, taka Babcia na drzewie z ksiązki Astrid Lindgren, Astrid Lindgren (m.in.) też była starą kobietą, gdyby sie zamartwiała nad sobą to byłaby tylko zgorzkniałą zrzędą....


Poetka w tym wierszu porusza problem trwania i biernego przemijania....

gdybym sama nie wierszokleciła, to bym Ci uwierzyła, że krytykujesz tu tylko to bierne trwanie i przemijanie....
trwanie i przemijanie to życie starzeniem sie i umieraniem.

I to budzi mój sprzeciw. Nie tylko wobec tak utalentowanych ludzi, ale w ogóle..

moja koleżanka ze szkoły po studiach poszła do zakonu i teraz mi napisała, że z Bożą pomocą trwa w zakonie już ponad 20 lat.
Wiesz co, gdybym była Bogiem, to bym jej po łbie za to dała. Niszczyć taką świętość.....

medii

medii 2008-04-17

Słoneczko już gasi złoty blask.
Za chwilę niebo błyśnie czarem gwiazd.
Dobranoc...
Dobranoc...
Dobranoc już.. miłej nocki kolorowych bajecznych snów DOBRANOC

akineis1

akineis1 2008-04-18

nie przeczę, że jest wiele kobiet, którym gaśnie blask oczu na starość, różnie bywa. I nie przeczę, że ludzie generalnie boją się śmierci. Z tym, że nie można tym żyć moim zdaniem. To odbiera całą energię i jest ucieczką do problemów nierozwiązywalnych od problemów rozwiązywalnych. Bo co jest nieuniknione, jest nieuniknione.

A jak mawia mój znajomy, grawitacji się nie zmieni... co ma tłumaczyć co miał Kant na myśli mówiąc "niebo gwiaździste nade mną"...

sielanka40

sielanka40 2008-04-19

Akineis, mam podobne podejście do życia które prezentujesz nam tu.Jestem niepoprawną optymistką. Jednak osobowość człowieka kształtuje wiele czynników i nie znając klimatów w których on wzrastał przez lata trudno zrozumieć jego postawę wobec życia W utworach artystów zawsze odbija się ich dusza, obojętnie o jakim charakterze będzie utwór, zawsze znajdzie się w nim jakiś zadzior ich osobowości. I tego nie zmienisz... podobnie jak nie ugniesz dojrzałego drzewa, zresztą po co to czynić? W tym cały urok że każdy z nas jest inny. Mała Vikcia bohaterka opowiadań Grabowskiego powiedziała w jednym z nich bardzo mądre słowa " trzeba pozwolić każdemu być kim jest i kochać go takim jakim jest" Pomyśl, jeśli wszyscy będziemy nosić uśmiech na uszach czy nas to po jakimś czasie nie znudzi???

akineis1

akineis1 2008-04-19

oczywiście można przejść obok leżącego człowieka i nawet zachwycać się kolorem krwi. I oczywiście, że tego nie zmienię. Nie zmienię też tego, że dla jednych leżący człowiek zawsze będzie pijakiem, a dla innych zarzygany pijak będzie człowiekiem potrzebującym pomocy. To takie przykłady graniczne, żeby lepiej uwidocznić problem i proszę nie brać do siebie. Człowiek w przeciwieństwie do drzewa ma układ nerwowy, bardzo dynamiczny, rozwijający się. I to daje szansę na chwilę refleksji nad sobą, światem, bliskimi ludźmi. I na zmianę kierunku. Jeśli droga staje się coraz bardziej szara, uciążliwa, to często próbujemy szukać skrótów, a takim typowym skrótem jest autodestrukcja i ubóstwienie. W konsekwencji chwil nieradosnych jest coraz więcej, bo mały piedestał nie starcza na długo, ciągle trzeba coraz wyższe budować i niżej się schylać. I szukać pocieszenia, że innym jest gorzej. A można też podjąć próbę odbudowy innych relacji, dających radość. Niekoniecznie z innymi ludźmi, nawet z bliskimi jest to możliwe. Od siebie się nie ucieknie, a poza tym jeśli jest się kimś obdarzonym takim cudem, jak Efkam, to ja nie usiedzę cicho, bo można poezją zdziałać cuda, a nie budzić rozpacz, rezygnację etc.... ludzie to chłoną, a że Poeta wyciąga swoje wnętrze, to ja wiem. I wiem, że można to w sobie zmienić, choć jest to bardzo trudny proces. Ale najpierw trzeba to ujrzeć, a potem chcieć. I tu niczego za nikogo nie zrobię. A jak to zobaczyć, kiedy wszyscy dookoła klaszczą? No chyba, że chodzi o klakierów.... ja do nich nie należę.
I wolę zaryzykować odrzucenie Efkam niż fundować jej mentalną lobotomię.

akineis1

akineis1 2008-04-19

mnie akurat szczęśliwi ludzie nie nudzą....

ziutal

ziutal 2008-04-19

Bardzo ciekawe być kim jest czy być takim jakim chcą go widzieć inni, przecież to typowe "umywam ręce" i mam gdzieś co czują inni jak oni pięknie cierpią brawo, piękna sielanka:) Jest jedno słowo hipokryzja jakoś mi tu pasuje sielankowa wizja... W zasadzie jak ktoś chce skoczyć z dachu to należy podać mu drabinę żeby tam wszedł, czy to zbyt wielki wysiłek sielanko? Po kiego grzyba inni mają mieć lepiej skoro mi niedobrze? Jakoś tak?
Sielankowe Pozdrowienia

powazny

powazny 2008-04-20

Miłego dzionka po bladym świcie,
z całego serca tego Ci życzę,
uśmiechu dużo no i radości
na twarzy Twojej niech dziś zagości. Pozdrawiam

aannaj

aannaj 2008-04-21

Życzę miłej i spokojnej nocy :::)))))

powazny

powazny 2008-04-21

________#########_#____#_#
________########____________##_#_#
_____##__##____________________#_#
____##_#___#_____________________#
____#_#___#_________________##___#
____#_#__##___________#######_____#
____#__#_#_________###________##__#
_____##_______###_#_____##_____#________#######
_______###_______#_____###______##____##__###__#
_________#______#________#___#__#____##_##___##_#
_________#______#_______#####___#___##_##____#__#
__________#_____##____##_______#____#__#_____#__#
___________##____##__________#######___#___##__#
_____________##____##_____###_____#_____###____#
__________#############_####______#_________#
_______##_______#______#____#_____#___________#
_____##_________#______#____#_____##_________#
___##___________#_______#___###__###________#
__#____________###_______###___##___#______#
_##__________##___#____##____________#___##
_#__________#______####______________#_##

DOBRANOC:))))))

malin

malin 2008-04-21

Mój mąż gładzi moją siwą głowę.
Więcej optymizmu Ewuniu .
Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo mocno:))

malin

malin 2008-04-21

Teraz napisałaś smutny wiersz , bo boisz się starości jak zresztą prawie każdy .Moi przedmówcy widocznie nie czytali innych Twoich wierszy , które aż kipią od optymizmu wyrażanego przez Ciebie nawet w obliczu śmierci.
Przyznaję się jestem Twoim klakierem.
Twoja poezja nie jest przygnębiająca, a jedynie pełna refleksji i zadumy.
Masz prawo pisać ,to co czujesz ,w zależności od nastroju.

akineis1

akineis1 2008-04-23

Efkam.... ten wiersz mnie naprawde poruszyl
kazdy mnia wstrzasnal, ten jednak szczegolnie,
z pewnoscia z mojego punktu widzenia swiat inaczej wyglada, nie przecze, ze mam swoje doswiadczenia, ze rozumiem na swoj sposob

wiesz, czlowieka poznaj sie nie po tym ze upada i tuli ziemie
poznaje sie po tym, ze sie podnosi
a Ty? Ty przeciez MASZ SKRZYDLA,
gybys wiedziala jakie piekne....


Lękliwie patrzę na szarości,
Bo nazwać nijak ich nie umiem,
Nie ma tęsknoty i miłości,
Na progu nieoczywistości
Nic nie rozumiem

A przecież mówią że dorosłam
że musi boleć, wszystkich boli,
Nie taką drogą znowu poszłam,
Nie każdy musi przecież dostać
Tę grudkę soli

Nie umiem śmiało ku rozpaczy,
Ani odważnie na przestrzenie,
Do dzisiaj nie wiem co to znaczy,
Gdy nagle błysk, wszystko inaczej.
I tulę ziemię.

akineis1

akineis1 2008-04-25

pozwolisz ze Cie zacytuje?

"Ech, wysoko latałam, z wysoka spadałam...Idź w górę. Zawsze. A jesli ma Ci to zaszkodzić, to nie patrz w dół. Pozdrawiam:) "

I to jest Twoj problem. I ja wiem jak to sie nazywa. Zaczyna na H, konczy na A i ma 10 liter..... prosze sie nie martwic to bardzo powszechna cecha zresocjalizowanego spoleczenstwa.
HIPOKRYZJA
Zeby nie bylo ze sie boje w obliczu poezji wymowic takie brzydkie slowo.
Bo jak inaczej ma to sie wszystko trzymac kupy, kiedy tuli Pani ziemie idac zawsze w gore? Czy Pani jestes Dzdzownica?

akineis1

akineis1 2008-04-25

ale to mozna w sobie pokonac.... przynajmniej probowac. Wiem z doswiadczenia. Tez bywam hipokrytka. Pomaga przetrwac wsrod ludzi "myslacych inaczej", od ktorych w jakis sposob zalezymy.

Ale:
zyc czy trwac, oto jest pytanie.....

i czy naprawde nie mozna sie uniezaleznic od tych, ktorzy nas nie akceptuja takimi jakimi jestesmy?

akineis1

akineis1 2008-04-25

dlaczego osądy? Raczej pytanie czemu akurat umieranie kiedy tyle piękna w człowieku? To przecież nie można inaczej reagować.
Jak można socjalizować poetę? Przecież to zabijanie jego inności. Szczególnie, gdy wszystko się w nim przeciwko temu buntuje i tuli skulony ziemię.
Nie jesteś hipokrytką wobec nikogo, sama dobrze o tym wiesz. Jedynie wobec siebie. Bo ta rada o drodze w górę jest piękna i te słowa "nie zniechęcaj się...." też
Tylko sama dla siebie.... jakoś tak mi wyszło.
Potrząsam jak potrafię, bo tak pięknej poezji już dawno nie czytałam.
Precz z socjalizacja poetów.... przecież nie zabija się motyli.....
Każdy inny człowiek daje sobie sam radę w takich sytuacjach, kiedy socjo dominuje nad ego.

dodaj komentarz

kolejne >