(0)
To przypływ słońca. Roje trzmieli
Na połać ogrodu opadły.
Mój sad niewinnie się rozbielił
I trwa tak-drżący i pobladły.
Pójdę do sadu, bo już jutro
Biel może się po trawie błąkać,
Deptać anioły będzie smutno,
Więc dotknę ich w przypływie słońca.
jairena 2008-05-04
Nie można zwlekać, jeżeli chce się zdążyć chwycić Anioła , zanim ten upadnie... a potem , to tylko już pamiętać ten dotyk i czekać na kolejne Anioły:))) One zawsze do nas przychodzą w słońcu. Tak jak wszelkie dobro:)) Taki radosny ten wiersz, taki obiecujacy:) w bieli i w słońcu:))) I taki zwiewny obraz:)) Czytam i usmiecham się:))) I z takim usmiechem bardzo serdecznie pozdrawiam Ewo! :)))))
aannaj 2008-05-04
Wiosną kiedy kwitną drzewa w sadach jest najpiękniej.Pozdrawim i życzę kolorowych snów ::)))))))
malin 2008-05-04
Twoje wiersze powstają, się jak kwiaty po deszczu, zwłaszcza majowym.
Pozdrowienia.
akineis1 2008-05-04
no i refleksja, a jakżeby inaczej.....
kiedyś dziękując pewnej Pani za jej wyjątkową dobroć i ciepło, kiedy jej pomoc stała się tak naturalna, jakby wcale jej nie było, powiedziałam, że nie wiedziałam, że spotkam w moim życiu Anioła. A Ona na to, że będzie moim Aniołem...
no i wiecie od tej pory mam problem z Aniołami. Bo to wcale nie "to" piękno w nich, nie biel skrzydeł i wcale niełatwo jest być Aniołem.
To jest kurcze ciężka harówka.
I wcale niełatwo jest widzieć Anioły, kiedy się wie dlaczego kwiaty są białe.... ale to tylko żal nad sobą Efkam, nie bierz do siebie proszę.
Pięknie piszesz, budzisz uśmiech.... :)
brzoza 2008-05-04
To Ty Efka swoimi wierszami dajesz mi mnóstwo promyków słońca.
Jestem taka rozmarzona, i pełna nadziei na lepsze dni.
Pozdrawiam:)
akineis1 2008-05-05
no i Jaireno, poezja ma Ciebie paraliżujący wpływ.... normalnie Cię wyobraźnia odcina....wszelkie dobro przychodzi w słońcu? Już o Aniołach nie wspomnę, bo mnie się Gombrowicz czka...
A jak ktoś moknie w deszczu i co gorsze nocą to jak mu ktoś da parasol, to nie jest to dobro, bo światła brak?
Pomijam parasol jako dobro doczesne i koncentruję się na dobru pomocniczym...
widzisz Efkam jak Ty serca potrafisz oczarować?
strus 2008-05-05
wspaniale!!!:):);)miłego dnia zycze i pozdrawiam serdecznie!:)
ziutal 2008-05-05
Skoro już jesteśmy przy angelologii :)) Jak mówią stare przekazy to taki upadły janioł zyskuje pełną wolność nie przestają być aniołami :)) jeno zmieniają barwy. Po drugie ponoć potem nie mają dostępu do "czystych duszyczek" a jak poucza nas historia niejakiego Hioba to nie jestem pewien czy te białe mogą wykazywać wyższość moralną :))) Osobiście wolę być tym upadłym przynajmniej pozycja wygodniejsza, a i możliwości większe :)))
Ps wiersz jest cudny Efkam jesteś Wielkaaaa!!
Pozdrawiam serdecznie
ziutal 2008-05-05
Ps w angelologii pomieszały mi się liczba mnoga i pojedyńcza, ale upadłe tak już mają.
Do Jaireny ja durny myślał że to janioły mają chronić przed upadkiem a nie odwrotnie, ale widać świat się do góry kołami przewrócił i jak to mawiał dziad w Konopielce przyszły czasy że "wilki latać będą..." a ludzie chwytać janioły przed upadkiem a nie odwrotnie :)))
Pozdrowienia
malin 2008-05-05
Zmieniły się czasy
Nazywamy Go brzydko stróżem
każemy Mu nas pilnować
używamy jak chłopca na posyłki
kto z nas Mu rękę poda
pożałuje że ma skrzydła za długie
sumienie tak czyste że niewygodne
kolor biały raczej niepraktyczny
życie obce bo bez pomyłek
miłość niecałą-bo bez umierania
kto z nas obejmie Go za szyję
słuchaj - powie zmieniły się czasy
teraz ja Cię przed światem ukryję
Jan Twardowski
fanabe 2008-05-05
przepiękny wiersz!
dziękuję za tak miłe słowa Ewo :)
cieszę się, że do mnie zabłądziłaś, a ja do Ciebie
lecę pozwiedzać zatem :)
ziutal 2008-05-06
Oj zaraz brzydko a to tylko eufemizm :) przecież tak naprawdę jeśli oprzeć się na znanych powszechnie źródłach to anioł ma pełnić funkcję "klawisza" a że skrzydlaty? Tylko po kiego mu skrzydła do tego łatwopalne skoro i tak jest niematerialny, z jakiej strony by nie podejść to "d. blada" jak mawia mój znajomy.
Pozdrawiam szanowne dyskutantki :)
jairena 2008-05-06
Pozdrawiam znajomego:)
wladzia 2008-05-12
no niestety,biel już jest deptana na trawie,ale wyniknie z tego coś wspaniałego w postaci owoców które będą po tej wspaniałej bieli - wiersz jak zwykle piękny,ten prosty i na temat,no a komentarze?????????
Ewciu,serdecznie pozdrawiam,trzymaj się bo kiedyś pękniesz ze śmiechu.....
