Ta dłoń z gałązką japońskiej wiśni
Wąska po bizantyjsku
Ta dłoń od dziwnych drżąca myśli
Błądząca w mroku co się przyśnił
Po herbacianym liściu
Tą dłonią podnieś porcelanę
Nieprawdziwie cieniutką
Jaśminu płatek pozostanie
Na brzegu złotym zatrzymany
I dłoń opadnie smutno
Podaj mi proszę odrobinę
Tego zaklęcia ulotnego
Jak oddech twój co gaśnie w ciszy
Jak oddech co go nikt nie słyszy
Potłukło się. Dlaczego?
dodane na fotoforum:
jairena 2008-07-31
Finezja ,delikatność, , lekkość, subtelność i ... smutek. Nie sposób czytając , nie patrzyć na te kwiatki- czarki , które pachną budyniem śmietankowym:) . Nieustająco pozdrawiam Ciebie a w podzięce za zwiewność słowa- kłaniam się:)))
wildbird 2008-07-31
delikatny wiersz jak...,, porcelana chińska"... piękny ale smutny...
Pozdrawiam Ewo))
aannaj 2008-07-31
Piękny wiersz " jak oddech co go nikt nie słyszy" tęsknota , oczekiwanie i zdziwienie ... Pozdrawiam Cię efkam milutko i cichutko bo tak się zasłuchałam w tą ciszę....Dobranoc ::))
medii 2008-07-31
miłej spokojnej nocki kolorowych bajkowych snów dobranoc
rosa2 2008-08-01
Powoje to subtelne kwiaty.Przypominają mi ...dziewczynkę zmieniającą się w kobietę. Zwyczajne,pospolite badylki nagle rozkwitają ..i dopiero wtedy zauważamy ,że są.
I ta ich delikatność,niewinność...