No i zagadka wyjaśniona....ze względu na niecierpliwość mojej ulubionej :-)))
Tak rosną karczochy !
stif56 2012-07-13
Pierwszy raz widzę ,jak one rosną ...super Elu .. dziękuję za to zdjęcie
alikam 2012-07-13
podobno jadalne...jakoś mnie nie przekona nikt do jedzenia...ale podobno na watrobę dobre...
anemon1 2012-07-13
W smaku są b. dobre--ale trzeba zjeśc ich kilka,żeby posmakować.
Namawiam bo warte grzechu --pozdrawiam.
eltador 2012-07-13
miłego i udanego weekendu Elżuniu:))pozdrawiam bardzo miło:))))
arata 2012-07-14
Nie wiem jak smakują i nie widziałam jak rosną...
Ciekawie wyglądają...pozdrawiam Elżuniu:)
yoker 2012-07-14
MILUTKIEGO WEEKENDU ŻYCZE I CIEPLUTKO POZDRAWIAM..
SŁONKA NA NIEBIE I UŚMIECHU NA TWARZY ...
DZIĘKUJEMY ZA GŁOSIKI ODDANE NA YOKERA...
stefi11 2012-07-14
I piykne i smaczne pra ??
Re: no nie wiym czy "abadon" tak sie uradowoł z tego moigo wpisu, bo łod tego czasy sie nie łodezwoł hahaha :)) No, ale padoł, że mu sie podobo ta szkryflanina , to żech mu ciepła "swojskim" wpisym :)
A ty już teraz Elutko za tłomacza robisz ??
Kusiole ci śla :)))
ankam 2012-07-15
Pierwszy raz widzę!!! Pięknie pokazałaś Elu!
Cieszę się, że znów poznałam coś nowego w garnku i do garnka:)))))
pantoja 2012-07-17
Uwielbiam karczochy, kupuję w puszkach, sama nie umiem ich przyprawić na kwaśno. Są wspaniałe i bardzo zdrowe. Hiszpańskie najlepsze i doskonale doprawione. Też widziałam całe hektary rosnących karczochów. Lek na wątrobę produkowany z wyciągu z karczochów to "Cynareks". Radzę popatrzyć w marketach u nas są to i tam muszą być. Bardzo pasują do duszonej cielęciny i wołowiny a ja mogę jeść same:)
pantoja 2012-07-17
Dodam, że jada się sam środek, fiolet się odrzuca...tak zwane "serca karczochów" to pycha, spróbuj bo nie każdy lubi ale ja bardzo:)