No i jeszcze jedna dla mnie niespodzianka....pierwszy raz widziałam dzięcioła małego i to przez okno pokoju.
Rzeczywiście jest mały, niewiele większy od sikorki a dziobek mu chodzi z taką prędkością, że prawie go nie widać.
pantoja 2013-01-29
U mnie tylko sąsiad tak stuka i to w ścianę, dzięciołów nie widuję:)
Wolę jednak dzięciołki, piękny jest w czerwonej czapeczce...oj masz Ty fajne widoki a zdjęcia super...:)
maniek1 2013-01-29
Wieczór minął noc zapada, pod powieki sen się skrada.
Sny-TE PIĘKNE-ma dla Ciebie by Ci spało się jak w niebie:)
Dobranoc:)
versoo 2013-01-29
same fuksy!!! ale masz farta z ptaszkami....hahaha!!! ja nie mam czasu nawet przez okno wyjrzeć ,rano ciemno po południu jak przychodze z pracy też już ciemnawo że o ptakach nie wspomnę :)jednym słowem ....widze ciemność!!!!
mondia 2013-01-29
To chyba dzięciołowa bo główkę ufarbowała na rudo ...
masz szczęście...odemnie chyba uciekają....śliczny :)))