Wchodzi facet do warzywniaka i mówi: - Poproszę kilogram robaczywych jabłek. - A po co panu robaczywe? - Idę jutro na ryby i nie chce mi się kopać w ogródku.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]