Serduszko przywędrowało od 8 letniego Marcinka, zmagającego się z ciężką chorobą.
Łatwo powiedzieć "witaj" komuś nieznajomemu, lecz trudno powiedzieć "żegnaj" komuś bardzo kochanemu.
ychtis 2008-12-21
To seduszko złote z pewnościa obdarzy wlasciciela wszystkim co najlepsze.tego mu zycze i pozdrawiam
marylin 2008-12-21
pozdrawiam cieplutko