W szpitalu leży mężczyzna i siedzi przy nim żona.
- Byłaś przy mnie zawsze , kiedy spotykało mnie jakieś nieszczęście... - mówi mąż.
- Oczywiście , kochanie.
- byłaś przy mnie , kiedy wywalili mnie z pracy..
- Tak ,kochanie.
- Byłaś , gdy dom się spalił..
- Właśnie ...
- To ty mi przynosisz pecha!