Wiem coś o tym ... sam jestem człowiekiem.
karma 2012-06-24
hmmmmm.......wszystkie istoty żywe zasługują na szacunek....a współczucie...to trudny temat :)
elefant 2012-06-24
Masz rację Karma ... szacunek należy się każdemu
człowiekowi choć nie każdemu jednakowy.
Natomiast trudno współczuć komuś kto świadomie
i rozmyślnie ryzykuje swoim zdrowiem a nawet życiem
a potem próbuje wymusić (!) na innych udział w ponoszeniu
konsekwencji tłumacząc, że się ..."pogubił".
jokato 2012-06-24
właśnie...
basia05 2012-06-24
na współczucie - zawsze! na datek - niekoniecznie
elefant 2012-06-24
Wandziu ... datek dajemy dużo częściej z potrzeby
polepszenia własnego poczucia wartości niż ze współczucia
bo wielu "datkodawców", tak naprawdę, wcale nie obchodzi
los obdarowanego i datek traktują jako swego rodzaju votum
w podzięce Bogu, za to, że "to on(ona) a nie ja ..."
jola53 2012-06-24
Wiem coś o tym...z własnego podwórka:>(
Tyle razy to przerabiałam...a w tle powiedzenie...wiem,że źle zrobiłem....tylko cała rodzina cierpi z tego powodu......
takos 2012-06-24
prawda z tym polepszeniem samopoczucia! Ci ludzie którym NAPRAWDĘ potrzebna jest pomoc najczęsciej albo sie wstydzą albo nie potrafią o nią zabiegać - to moje doświadczenie
basia05 2012-06-25
Wojtku, datków nie daję, bo tyle osób proszących, że sama zostałabym bez gronia, jestem zwolenniczką celowanej pomocy /nie muszę być o nią proszona! po prostu znam kilka osób w potrzebie/, a na jakąkolwiek formę gratyfikacji sił wyższych - nie liczę, więc przez to NICZEGO SOBIE nie załatwiam u "szefa", bo w niego nie wierzę............ amen
ar2rek 2012-06-25
Nie znoszę myśli,która prześladuje mnie zawsze ilekroć ktoś wyprzedza mnie w miejscu szczególnie niebezpiecznym,że oto za chwilę być może będę zmuszony/przez kodeks drogowy i zwykłe ludzkie współczucie/ udzielać jemu-jako ofierze wypadku-pierwszej pomocy,wcześniej wydobyć jego nieomal zwłoki z roztrzaskanego wraku auta,choć wcale nie mam na to ochoty,jest mi zimno,bolą mnie plecy i chcę jak najszybciej znalezc się w domu.
Nie lubię siebie za to.Ale jeszcze bardziej nie lubię tego pędzącego na złamanie karku idioty...
henry 2012-06-27
nie umiem się tutaj wpisać... mam bardzo skomplikowany tok myslenia na ten temat.....
asunta 2012-07-08
Też mam takie myśli jak ar2ek........A pędzącemu idiocie - najpierw bym dołożyła - później udzielała pomocy...Po ostatnim moim autokarowym wypadku, nasilił się u mnie brak tolerancji dla bezmózgowców na drogach!!!!