Tam, gdzie stare drzewa
chylą się nad rzeką,
gdzie horyzont łączy się z kopułą nieba,
tam żyją jeszcze wiatraki,
choć już dawno w nich duszy nie ma, ale czasem powracają senne wspomnienia....
i wtedy jeszcze zakręcą się z wiatrem...
coś zazgrzyta, zaskrzypi,
coś tam czasem pogada
i się kręci nad rzeką wiatrakowa ballada,
czasem tam, gdzie stare drzewa drzemią..
<net>
dodane na fotoforum: