Pomimo choroby udało mi się zrealizować trzy cele;-)
1. Ukończyć bieg
2. Nie przewrócić się (było piekielnie ślisko, cała trasa była pokryta lodem i mokrym śniegiem)
3. Nie być ostatnią ;-)
Co prawda nogi przemoczone, więc od nowa katar i gorączka ale i tak warto było :-)
dodane na fotoforum: