kredką żółtą - reszta kredek połamana, ale nie powiem przez kogo :))
energy 2007-10-30
Oj Janku, Janku!!!. Rano słoneczko pięknie wzeszło, a później gdzieś zniknęło. Teraz już wiem dlaczego ;-)))
anabell 2007-10-30
A wcale bo nie tak to bylo..z tymi kredkami. Eljot zgubil strugaczke i...obgryzał....a dopiero pozniej ja złamałam... :(
Mam troche oszczednosci. Moge odkupic..jakby co....
eljot60 2007-10-30
"uderz w stół a nożyce się odezwą" - czy ja coś Anabell na Ciebie mówiłem ? ; ale teraz to już powiem, było tak: siedzieliśmy razem w jednej ławce, Anabell zapomniała kredek i mi podkradała, oddając połamane - tak było i już :)
anabell 2007-10-30
Oooooo...to wcale tak nie było! To Bielszy ! Bielszy pozyczyl kredki, a pozniej oddał takie..takie zuzyte bo cale góóóóry pomalował i owce tez! No i pozniej ElJot nie miał strugaczki, a tez chciał cos pomalowac jakiegos barana...czy innego kwiatka..no i...i.... no i wlasnie. Tak było. O!
anabell 2007-10-30
W pozniej to ja nie wiem, kto połamał kredki. Może Jantaria? ze złości. Ja nie widziałammmm. Była juz 19 i poszłam na dobranocke. Naapraaawdeeee. Jak bum...cyk...cykkk.
jantaria 2007-10-30
Ja??? No nie. Ja siedziałam w oślej ławce. Za gadanie mnie pani posadziła. A Eljot rzucał kredkami w Bielszego i pani zabrała kredki. To pani połamała!
jantaria 2007-10-30
Pewnie, że spokojnie. Dostał nawet dyplom "wzorowego ucznia." On jedyny miał kredki. Nawet pochwałę od pani dostał. Ale potem pani kazała kolorować, a Bielszy pożyczyć chciał, no a że chodzić bez pozwolenia nie można było, to Eljot dobry kolega rzucał :) A strugaczkę to woźny zarekwirował. No po tym, jak Bielszy pół okna we wc męskim zestrugał. No. Tak było :)
anabell 2007-10-30
Buuuuuuu..Ja nie chce do takiej klasy chodzic.:((((
Ja jestem..grzeczna! Jestes moja najukochańszą kolezanką :)))))))))))))))))))))) Jakby nie Ty...to...to..Bielszy by na mnie winę zrzucil! Ale wiesz co... Bielszemu to sie chyba okna pomyliły?? co nie?? No bo..po co w meskim strugał????? Hm.
jantaria 2007-10-30
W męskim On strugał, bo tamtejsze okna wychodzą na szatnię dziewczyn. No tę, wiesz - do wuefu :)
makalu2 2007-10-31
I wróciłam o poranku...Słonecznym, a ponieważ nie będzie mnie myślę, że jutro w dniu zadumy wspomnimy słowa Księdza J.Twardowskiego.
" Spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to, co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie, że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego [...] "
viki272 2007-10-31
śliczne kwiatuszki.... zamiast słońca na dzisiejszy dzień:))
anabell 2011-12-22
No tak....:) a ja szukałam tej "rozmowy" u siebie. Ale..musisz przyznać, wesoło było...:))))))