katka12 2018-01-26
ale łapka przygotowana;)
halka 2018-01-26
Patrzy na mnie z ekranu monitora jak niegdyś hipnotyzer Kaszpirowski. Oczka pewnie by jeszcze pospały ale Ktoś przerwał ten sen i kazał pozować:)
eljot60 2018-01-26
Może i tak wygląda, bo blisko mu obiektyw podsunąłem pod nos, ale Rudaski Zosi są coraz mądrzejsze i są ufne. Boją się jedynie odkurzacza. Dziś jak odkurzałem pochowały się w sobie wiadomych bezpiecznych miejscach. A w nocy jeden nich (nie ten na fotce) wszedł mi do łóżka. Podczas popołudniowej rozmowy gdy mówiliśmy o kotach Zosi, powiedziałem - Andrzej wszedł mi w nocy do łóżka. Dziewczyny się roześmiały, a Basia wyjaśniła - No, tata, śmiesznie to zabrzmiało. :)))
ps. Andrzej to imię jednego z rudasków Zosi.
henry 2018-01-26
cudne kocięta ma Twoja Zosia........
u mnie rudych jakoś nie bywało.....ale podobaja mi się!
ps. no to Andrzej ladnie Ci mruczał zapewne do snu.....
eljot60 2018-01-27
re: Nie do snu tylko na pobódkę. Było to około czwartej w nocy, kładł się tuż przy mojej głowie, a jak się odwracałem to on przechodził na stronę mojej twarzy i kazał siebie wąchać. Ale, jak wiesz, z Rudymi zawsze miałem nocne przeboje. ;))
eljot60 2018-01-28
re: Z pewnością by się ucieszył. Oba Rudaski lubią być głaskane, miziane, przytulane.