życie jest jak świeca na wietrze
tak ulotne....
jeden podmuch wiatru i...
wszystko może runąć jak
domek z kart......
Przed chwilką zadzwoniła lekarka,Suzi odeszła dziś rano.....już nie będzie więcej zdjęć naszej kochanej Suzi,nie powiem dzieciom za bardzo by to przeżywały,wystarczy,że ja tak to przeżywam......
Wiem,że niektórzy powiedzą "to tylko pies",że mam drugiego.....ale we mnie coś pękło i strasznie boli.....przepraszam......
dodane na fotoforum:
fidzia 2009-09-06
ogromny smutek pozostanie w waszych sercach...
"to tylko pies" ale dla nas psiarzy, to jak członek rodziny.
nasz Ares odszedł, jak miał 14 lat, był zwykłym "kundlem", rówieśnikiem naszej pierworodnej córki, nadal go pamietamy i tęsknimy...:(
elkaa25 2009-09-06
...dzięki....miała tylko 4 mies......ale mam nadzieję,że była szczęśliwa....miała w sobie tyle życie.....dzieci ją uwielbiały...