ajajajja
ale sie ciesze ! ale sie ciesze !
przyjechałam i już jutro jade do konisiów :*****
W szczawnicy było całkiem nieźle :D
przejadłam się słodkim gofrem i omało mi nie odpadły nogi z zimna bo moczyłam je w Grajcarku (rzeka ;P )
no i był tam taki fajny pies , który chyba był bezdomny ale był fajny bo aportował a jak przez przypadek mu żuciłam do wody troche głębiej to zanurzył całą głowe xd
no ale już nie przynudzam :pp
pappa :**
P.S. no i tam te pozdrowienia dla wszystkich moich ulubionych :D