Milutkiego wieczorku moi Mili ,dużo ciepełka Wam życzę:-)

Milutkiego wieczorku moi Mili ,dużo ciepełka Wam życzę:-)

Był człowiekiem biednym i prostym. Wieczorem po dniu ciężkiej pracy, wracał do domu zmęczony i w złym humorze. Patrzył z zazdrością na ludzi, jadących samochodami i na siedzących przy stolikach w kawiarniach.

- Ci to mają dobrze - zrzędził, stojąc w tramwaju w okropnym tłoku. - Nie wiedzą, co to znaczy zamartwiać się... Mają tylko róże i kwiaty. Gdyby musieli nieść mój krzyż!

Bóg z wielką cierpliwością wysłuchiwał narzekań mężczyzny. Pewnego dnia czekał na niego u drzwi domu.

- Ach to Ty, Boże - powiedział człowiek, gdy Go zobaczył. - Nie staraj się mnie udobruchać. Wiesz dobrze, jak ciężki krzyż złożyłeś na moje ramiona.

Człowiek był jeszcze bardziej zagniewany niż zazwyczaj.

Bóg uśmiechnął się do niego dobrotliwie.

- Chodź ze Mną. Umożliwię ci dokonanie innego wyboru - powiedział.

Człowiek znalazł się nagle w ogromnej lazurowej grocie. Pełno było w niej krzyży: małych, dużych, wysadzanych drogimi kamieniami, gładkich, pokrzywionych.

- To są ludzkie krzyże - powiedział Bóg. - Wybierz sobie jaki chcesz.

Człowiek rzucił swój własny krzyż w kąt i zacierając ręce zaczął wybierać.

Spróbował wziąć krzyż leciutki, był on jednak długi i niewygodny. Założył sobie na szyję krzyż biskupi, ale był on niewiarygodnie ciężki z powodu odpowiedzialności i poświęcenia. Inny, gładki i pozornie ładny, gdy tylko znalazł się na ramionach mężczyzny, zaczął go kłuć, jakby pełen był gwoździ. Złapał jakiś błyszczący srebrny krzyż, ale poczuł, że ogarnia go straszne osamotnienie i opuszczenie. Odłożył go więc natychmiast.

Próbował wiele razy, ale każdy krzyż stwarzał jakąś niedogodność.

Wreszcie w ciemnym kącie znalazł mały krzyż, trochę już zniszczony używaniem. Nie był ani zbyt ciężki ani zbyt niewygodny. Wydawał się zrobiony specjalnie dla niego. Człowiek wziął go na ramiona z tryumfalną miną.

- Wezmę ten! - zawołał i wyszedł z groty.

Bóg spojrzał na niego z czułością. W tym momencie człowiek zdał sobie sprawę, że wziął właśnie swój stary krzyż - ten, który wyrzucił, wchodząc do groty.

bahe54

bahe54 2010-11-30

fantastiko;)))

mondia

mondia 2010-11-30

Fajnych senków Elu....D*O*B*R*A*N*O*C :))

irenna

irenna 2010-11-30

Całość piekna..a ciepełko sie przyda bo u nas zimno..Elu...nawet bardzo...

dotur57

dotur57 2010-11-30

Przy dzsiejszym słoneczku, to i zima pokazała piękne oblicze :)
Dobranoc Elu..

artpolo

artpolo 2010-11-30

Cudowne kolory nieba :))

jozef41

jozef41 2010-11-30

Tak,to już poznałem - chyba się powtarzasz . Pa !!!

aam57

aam57 2010-12-01

Dzisiaj u nas rano było-12

k44aris

k44aris 2010-12-01

Już zaszło słoneczko,za góry za las,to i pięciolinia niezapisana,bo nutki też śpią.Serdecznie i gorąco pozdrawiam.

rycho2

rycho2 2010-12-01

pozdrowienia i uściski przesyłamy Elu, a Basia dziękuje za Twoje serdeczne i ciepłe słowa, B&R

(komentarze wyłączone)