Pieknej słonecznej niedzieli moi Mili Wam życzę ;-)

Pieknej słonecznej niedzieli moi Mili Wam życzę ;-)

” Jednego dnia, mały motyl zaczął wykluwać się z kokonu; mężczyzna usiadł i przyglądał się jak motyl przeciska swoje ciało przez ten malutki otwór. I wtedy motyl jakby się zatrzymał.Tak jakby zaszedł tak daleko jak mógł i dalej już nie miał sił.Więc mężczyzna postanowił mu pomóc: wziął nożyczki i rozciął kokon.Motyl wyszedł dalej bez problemu.
Miał za to wątłe ciało i bardzo pomarszczone skrzydła.Mężczyzna kontynuował obserwacje,ponieważ spodziewał się, że w każdej chwili skrzydła motyle zaczną grubieć, powiększać się dzięki czemu motyl będzie mógł odlecieć i zacząć żyć.Tak się nie stało!
Motyl spędził resztę życia czołgając się po ziemi z mizernym ciałem i pomarszczonymi skrzydłami. Do końca życia nie był w stanie latać.Człowiek w całej swej życzliwości i dobroci nie wiedział, że walka motyla z kokonem była bodźcem dla jego skrzydeł i dzięki
temu motyl był w stanie latać, gdy tylko pokona opór kokonu.Czasem walka to jest to, czego nam w życiu potrzeba.Jeśli los pozwala nam iść przez życie bez jakichkolwiek problemów, to może to zrobić z nas słabeuszy. Nie bylibyśmy tak silni, jak moglibyśmy być.
Nie bylibyśmy w stanie" latać."

eewaa55

eewaa55 2012-07-22

słoneczki dają dużo radości nawet jak nie ma pogody:)))

ewwwa

ewwwa 2012-07-22

Tyle słoneczek a pada...jak to jest Elu ? :)

anna11

anna11 2012-07-22

śliczności:))

rycho2

rycho2 2012-07-23

śliczne słoneczka na pochmurne dni

(komentarze wyłączone)