Wpierw nikt z przechodniów nie dostrzegł RÓŻY.
A to ci ślepcy - dziad się oburzył,
Lecz czekał dalej aż kwiat ujrzała
Pani, co z pieskiem spacerowała.
Ta rozpłynęła się w swych zachwytach,
Za to jej piesek - skarlały brytan
Nogę swą RÓŻY uniósł w salucie,
Oddał honory, a potem uciekł.....cd
erykia 2009-06-08
ELUNIU MOJA KOCHANA DZIĘKUJE ZA KOMENTARZYKI I MÓWIĘ RÓWNIEŻ DOBRANOC I BUZIACZEK W CZÓŁKO NA DOBRANOC.
ŚPIJ KOCHANIE DOBRZE :)
(komentarze wyłączone)