,, poukładane w wazonie starannie
kwiaty pachnące i świeże,
rzeczy codzienne na miejscach
wprost niecodziennych leżą,
a muza pluszcze się w wannie,
w malutkiej łazience po przejściach;
rozmowa w szept z wolna przechodzi,
za oknem przygrywa świerszcz
i nic nas już nie obchodzi,
bo dzień ku końcowi zmierza
– rodzi się noc-czarodziejka...
kinrog 2011-03-08
I szept sen przywodzi
I noc otula me myśli
Na skrzydłach mroku odpływam
Ku twoim myślą szeptanym.
Marzeniom bramy otwiera
I żeglują,żeglują ku wyspom szczęśliwym.
By rano ze świtem
Za bary brać się z życiem.