...zaskoczenie było obopólne...wystarczy spojrzeć...to był moment...szukałam winnicy, droga wiodła przez las, a tuż za lasem coś mi mignęło po lewej stronie za oknem...dwa żurawie siedziały, właściwie, tuż przy drodze...szybkie otwieranie okna, aparat w rękę i bez mierzenia pstryk jednego, bo drugi już zdążył przenieść się dalej...i chociaż ostrość marna to chyba lubię to foto...a co ;-)
inhope 2011-07-31
nooo,tego to trudno przydybać,więc brawo!
one na obrzeżach stada stawiają straże..ciężko podejść .
henry 2011-08-01
takie spotkania... to naprawdę zaskoczenie.. i tlyko refleks jest tutaj najwazniejszy...
persja 2011-08-01
Ciekawe jest to, że samochodów w zasadzie się nie boją, ale spróbuj się zatrzymać :)