andrev 2011-02-06
W więzieniu tym przebywał od 1965 roku do 12 listopada 1986r Erich Koch więzień specjalny PRL i nadzieja na uzyskanie informacji o Bursztynowej Komnacie. Żywot swój skończył o godzinie 2 lub 3 minut 45 rano. Pochowano go potajemnie na cmentarzu w Barczewie. W chwili obecnej żyje co najmniej jedna osoba, która brała udział w pochówku jednak zobowiązana jest tajemnicą o miejscu grobu.
enighma 2011-02-06
Tak, wiem ... słynny pawilon XIV. Jest w Barczewie parę osób, które miały z nim bezpośrednią styczność. Na temat warunków jego życia w barczewskim ZK krążą legendy i opowieści ... bardziej lub mniej nieprawdopodobne.