Jeśli ktoś mi powie, że po drodze do Morskiego Oka, w nieprzebranym tłumie ludzi nic zaskakującego nie może się wydarzyć, to się pomyli.
Po raz pierwszy widziałam bawiące się, jelenie, skakały, ganiały się wzajemnie coś niesamowitego :)
dodane na fotoforum: