duduś podglądacz

Dwa magiczne dni, niby nic, fotek niewiele ale wrażenia niezapomniane. Biebrzańskie odkrycia, dla jednych oczywiste dla mnie zawsze fascynujące. To Duduś z uroczego miejsca, nabiegałam się za cholerą po łące, wyczekałam w palącym słońcu a on sobie zaglądał do okien jak gdyby nigdy nic.

dodane na fotoforum:

rob66 2013-05-20

....narcyz albo czekal na Ciebie:-))

belaiza 2013-05-20

tzn gdzie byłaś ? dudek to rarytas :))

bober 2013-05-20

Świetnie :))

orioli 2013-05-20

Ho, ho. Enigma biega po łąkach, mało kaloszy nie zgubi, a siatka maskująca powiewa jak skrzydła. Duduś boski.A może on ciebie szuka?

ptaszak 2013-05-20

To już nie musisz z domu wychodzić? Ptaki przylatuja do Ciebie? Zaraz przyleci kraska, żołna, orlik krzykliwy i ... sęp?

kalla 2013-05-20

Super...:)

marcusx 2013-05-20

Świetne zdjęcie! Ja miałem ziębę - podglądacza. Przez dwa tygodnie ten samczyk dobijał się i zaglądał przez okno!
http://www.garnek.pl/marcusx/25569987/zieba-samiec-1-3