Najbardziej obrzydliwy dźwięk? Budzik o 4.55 ! Za nic w świecie nie przyznam się, że miałam ochotę trzepnąć tym budzikiem za okno. W wielkiej tajemnicy zachowam to, że zadzwonił właśnie wtedy kiedy postanowiłam smacznie spać. Wstawałam tak nieprzytomna, że dopiero po tygodniu przypomniałam sobie, że piłam kawę bez mleka a podobno takiej nie tykam. O szóstej niebo zapłonęło pięknym świtem a ja zapomniałam o niewyspaniu. Łośki w tym świetle wyglądały cudnie, warto było się zwlec z ciepłego wyrka.
dodane na fotoforum:
orioli 2013-10-12
Och nareszcie! Doceniam twoje poświęcenie, zwłaszcza, że dostarczasz zdjęcie, które mnie szczególnie cieszy. Cudna jest w tym świetle na granicy nocy i dnia. Niech się spokojnie pasie i trzyma z daleka od carskiego traktu, gdzie podobno szaleją piraci drogowi.
mpmp13 2013-10-13
Oczywiście ,że warto było.......A my na tym korzystamy...Popatrzę na to czego w naturze nie spotkałam......
ptaszak 2013-10-14
Ja zaglądam, ale nie wstawiam. Nie bywam ostatnio na ptakach, choć bardzo chcę. Pewnie zimą, jak karmniki wystawię, zacznie sie dziać. Nie przyszła góra...
belaiza 2013-10-14
to samo myślę jak nie chce mi się opuścić ciepłego łóżeczka...przypominam sobie wrażenia jakie mi towarzyszą gdy świt nie zawiedzie i jest tak pięknie,że mogłoby trwać zawsze,dobrze Cię rozumiem :). Wspaniałe trofeum,warte każdego poświęcenia