Przez wiele lat od zakończenia II wojny budynek miał gęsto postrzelany tynk, były tam ciężkie walki o Pragę. Znajdowaliśmy tam jeszcze naboje, zakopane płytko karabiny, jakieś moździerzowe niewybuchy, fragmenty żołnierskich mundurów i inne takie. Nikomu na szczęście nic się nie stało, na ogół powiadamiano wojsko i milicję, która to usuwała. Jeszcze przez kilka lat po wojnie czuć było ją w powietrzu, prawdopodobnie ziemia przesiąknęła zapachem materiałów wybuchowych i krwią poległych. Mimo tego, wszystkim dzieciakom było cudownie!!!
ewusia 2016-03-04
Wspomnienia pozostały, ale dobrze,
że te czasy minęły.
Przesyłam piątkowe pozdrowienia.
elli4 2016-03-04
Pamiątkowe miejsce tragiczną historią malowane ....Wspomnienia pozostały ale teraz Stolica zachwyca tylko te korki na Warszawskich ulicach zniechęcają ........Życzę uroczych chwil, pełnych ciepłych promieni słonecznych - zarówno tych z nieba jak i tych płynących z serdecznych, ludzkich serc.....
gabula 2016-03-04
Wspomnienia to super sprawa :))
Wesołego piątku Edwardzie , pozdrawiam ciepło
elli4 2016-03-04
Dziękuję Eniu pozdrowionka lecą do Warszawki ...
flona 2016-03-04
Pamiętam moje podwórko z dzieciństwa, pełne dzieciaków, którym było zawsze mało zabawy na świeżym powietrzu. Odwołanie któregoś z nas do domu przez rodziców, kwitowaliśmy zwieszoną głową i mruczeniem pod nosem, dlaczego tak szybko…
Dzisiaj to samo podwórko jest pełne samochodów. Zrobiono z niego parking. Jeśli pojawiają się na nim dzieci, to wysiadające z samochodów, lub przeciskające się między nimi w drodze do pobliskiej szkoły. Nie ma piaskownicy, nie ma prymitywnej karuzeli ani huśtawki. Wcześniej podwórko zabetonowano.
karin24 2016-03-04
Eniu a czemu nie kukasz z tego okienka...
ee za\pomiałam to panienki kukają ale podwórko widac czyste
karin24 2016-03-04
wiem wiem do matury kukałeś na panienki...:) hihi
elza100 2016-03-04
Budynek stoi i odnowiony i okienko jest ,a w sercu cudowne wspomnienia pomimo strasznej historii ...:-)
jaska15 2016-03-05
wspomnienia z dziecinstwa...
musze i ja poszukac w albumach zdjecia domu z dziecinnych lat:))
gadzina 2016-03-05
nie było miejsca wówczas w Warszawie by nie spotkać takie "niespodzianki".....pozdrawiam serdecznie
awangar 2016-03-06
Miło wrócić do wspomnień....do dzieciństwa......fajne to były czasy choć czasem trudne...:)