gdy popatrzy na krokusy,
dopadają go pokusy.
Kiedy widzi jak gołębie,
zaraz uśmiech ma na gębie
i do baby puszcza oko,
zadrzyj kiecę, a wysoko.
Babie wiosna dech zapiera
więc się bardzo nie opiera,
kiecę zawsze ma gotową
i wystarczy chłopa słowo.
W każdej gminie o tym wiedzą,
czy w zagrodzie, czy za miedzą,
zimą hormon jest ospały,
za to wiosną oszalały...hej
(eniowe)
krysiaa 2018-04-10
Ha ha dobre... Enio dostał natchnienia świetnie ...pozdrawiam w piękny słoneczny poranek:)
ewusia 2018-04-10
Wow...podglądałeś gołąbki podczas miłosnego uniesienia.
Cieszę się, że Enio, że twórcza wena Ciebie nie opuszcza.
Pozdrawiam.
rycho2 2018-04-10
zdjęcie i wierszyk super
Eniu witaj, cieplutkie pozdrowienia i uśmiech przesyłamy życząc słonka w sercu, miłych snów i pogody ducha na kolejne dni tygodnia, Basia i Ryszard :)) :)) ♥ ♥
awangar 2018-04-10
Hi hi, trzeba by się udać może do specjalisty...:))))))
Świetnie to opracowałeś Edziu...brawo za całość.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie, spokojnej nocki :))
asiao 2018-04-10
Twórczość prawdziwie wiosenna, ale wiadomo, że wiosna nastraja poetów .... od wieków :)
elza100 2018-04-12
Ha ha super całość Edziu ..Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę tego wiosennego szaleństwa :-))).