[16326712]

Modrzew cienie przewleka igłami jasnymi,jodła szyszki podnosi, radują się graby,zimorodka przebudził śpiącego z ważkami trzmiel, co niby niedźwiadek spadł między owady.O rosy aksamitne, topolami drżące,wietrzyku co mi mówisz przez puch osinowy,obok ciepłej żywicy, dwa jeże kłujące ze szczęścia się zwierzają pod liściem bukowym.Noc przyjdzie ze słowikiem i świt z cietrzewiami nad zajączkiem zabawnym z oczami dobrymi.Przestałem mówić brewiarz. I myślę ze łzami o tych, co się uświęcą dotykając ziemi.
/ks.J.Twardowski/
https://www.youtube.com/watch?v=PPUCJUW4c4E

alaw52

alaw52 2011-07-25

i takie zmogło....


Gdy dzień jest pochmurny, deszczowy,
brakuje Ci słońca na niebie
pamiętaj, że ja zawsze, wszędzie
schowany mam uśmiech dla Ciebie.

(komentarze wyłączone)