Gdyby tak w jesienną słotę dmuchnąć w chmurę jakimś miechem,tak by mogło słońce złote znów nam świecić na uciechę.Gdyby wiatry złapać w worek,mgły pościerać jakąś ścierką,tak by błękit nad jeziorem znów w lustrzaną taflę zerkał.Gdyby liście, co tak płoną od żółtości od czerwieni pomalować na zielono,to nie byłoby jesieni.
/F.Kobryńczuk/
https://www.youtube.com/watch?v=AUq1jLxfK6g