.... i siada na kibelku i zabiera się do kupki. Tymczasem żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: "Zrobię mężowi kawał i zgaszę światło". Gdy to już zrobiła z kibla słychać krzyk:
- O Boże! Ratunku!!!.
Przerażona otwiera drzwi i zapala światło. A mąż mówi: - Uff!!! Myślałem już, że mi oczy pękły.
mondia 2011-10-11
Hi hi....dobre....biedaczek się wystraszył hi hi....
a co to za uczta u Ciebie ?....
dobranoc :))
elza100 2011-10-11
Hi hi dobre ...Ale u Ciebie nastrojowo Jolu ..Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrej i słonecznej środy -dobranoc;-)♥
pigulka 2011-10-11
A te prawie fajerwerki to na okoliczność tej kupki z kawału tak ?:)))
Dobrej nocy Joleńko :)