pantoja 2011-03-28
Trochę go "wygło", chyba ze starości albo zła konstrukcja dachowa. Oby się nie zawaliło jak ktoś będzie wewnątrz.
(re: wczoraj też jechaliśmy przez Kusięta i Skrajnicę, fajne są wsie ale zmarzłam, było tylko +5 a w nocy -5)
pantoja 2011-03-28
Mogłaś całą sfotografować. Ja tam poluję na rudery bo lubię:)
Dlaczego myślisz, że mi się nie podoba. Zdjęcie jest b.ładne:)
pantoja 2011-03-28
Ja mam jedną ruinkę robioną na raty bo była za długa ale jeszcze nie dałam. Taka z dziurą w dacju, super ruina:))
Fakt nie ma mojej, coś ją zeżarło ale slowo, że nie ja:)))
joann00 2011-03-29
nie wiem, co te wszystkie ruinki w sobie mają, ale często fotografów do się przyciągają!
okolor 2011-03-29
"Falowanie i spadanie, falowanie i spdanie..."
http://www.youtube.com/watch?v=F3yQfEbjkUs
pantoja 2011-03-30
Z zieloności została nam do podziwiania Guniu i Jej avatarek. Wyjątkowo jest mu wierna. Dzisiaj przy okazji zakupów wpadłam w starą dzielnicę fabryczną. Znalazłam tam, przez przypadek, wiele zaskakujących rzeczy, poza moimi ulubionymi ruderami. Stwierdziłam, że piękno to rzecz wzgędna i nie kryje się li tylko w urodziwych kwiatach i zabytkowych cudach. Coś tam sfociłam ale trochę smutnego. Jedną bardzo smutną tablicę poświęconą pomordowanym Żydom (w gettcie), niestety zbeszczeszczoną i nie miałam odwagi jej sfotografować. Ot widać brak kultury na każdym kroku....smutne to...
etta32 2011-03-30
Bo kulturę należy wynosić z domu - dosłownie! A tak, na swoim terenie błysk i poszanowanie, a co poza, to nie ważne... Ech...
Dodatkowo mój aparat się rozlatuje, taki plastik, a części nie ma gdzie kupić. Nie wiem ile wytrzyma taśma klejąca;/
Zajrzę do Guniu i popatrzę na zielone:)