Z dnia 2022-11-16. Przekleństwo zakrzaczonego lasu. Zasłona z drobnych gałęzi nie pozwala złapać ostrości. Do samca jeszcze dłużej celowałem i nie nacisnąłem nawet spustu. Zdjęcie z marszu i na ustawienia aparatu nie było czasu, bo zwierzaki odmaszerowały w krzaki. Nie podążyłem za nimi, chociaż las niewielki i może by wyszły na pola. Spotykając rzadkie ssaki i ptaki zachowuję się jak w rezerwacie. Gdziekolwiek by to nie było. Staram się nie płoszyć i zbytnio nie zbliżać.
dodane na fotoforum: