pollo1 2009-12-30
piękna dziewczyna na skraju siedziała
patrzyła się w wodę i ciągle płakała
jej łezki spływały i w wodę kapały
a oczy wciąż smutne na twarzy widniały
aż w pewnej chwili ktoś do niej podszedł
dłoń swą wyciągnął przytulił mocno
powiedział ,że ją kocha najgoręcej
tak żeby ona nie cierpiała już więcej