niestety ,tak wypadlo ze towarzystwo synow mialam w komputerze,a w prezencie ksiazki i ciacho we wlasnym zakresie...............
mrrru35 2010-05-10
ale masz fajnie,ze mozesz kupic polskie ksiazki....kocham ksiazki!!!!.....a Koontz'a zaczynam czytac....mam jego jedna pt."Ocalona".........szkoda,ze daleko mieszkasz,bo bym Cie na ciasto zaprosila...ja tez w sumie sama,moj synus w domu,ale prawie go nie widze...zimnica na dworze i siedzi caly dzien w pokoju na gorze i gra:)........Happy Mothers Day;)
grejsia 2010-05-10
Ciacho mialas wspaniale...lubie takie...a ja bylam na lunchu w meksykanskiej restauracji z calym klanem naszego sredniego synia...a potem do domu, nos w tv i ogladalam mecz Yankees...za duzy rozgardiasz z tyloma dzieciakami..ja juz sie zrobilam wygodna...