Tydzień wolnego :) Wczoraj wyjątkowo twarde lądowanie (jak zawsze trochę strach), sztorm w rejonie Devon, na lotnisku strugi deszczu, a dziś piękne słońce.
P.S. Widziałam dziś na ulicy kobietę w podkoszulce - takie cuda tylko w Anglii :)))
dodane na fotoforum:
pantoja 2016-11-21
Takie piękne barwy na wzgórzu jak we Francji w kopalniach Ochry (barwnik naturalny)
pantoja 2016-11-21
Lubię latać ale zawsze obawiam się startu i lądowania...rozumiem dlaczego pasażerowie biją brawo po szczęśliwym wylądowaniu.
ewab1 2016-11-21
Tym razem nie bili wcale. Samolot łupnął o beton aż zadudniło. A w Bristolu (bo tam lądowałam) podtopione domy i samochody.