Spoglądam w lustro
które zachłannie połyka
każdy szczegół wnętrza
trawi cień zmęczenia
tańczący smutek
na cienkiej linii warg
skrzętnie skrywany
pod purpurową warstwą szminki
sztuczna radość
która być może
z nowym dniem
powróci
dodane na fotoforum: