Czy pamiętacie jesienne liście kasztanowców sprzed ery szrotówka kasztanowcowiaczka?
Jak pisze Wydra 73- zwyczajne źółte były-
Tęsknię do tych zwyczajnie żóltych wachlarzy sprzed zarazy.
Te są rzeczywiście ładne, znalazłam je obok Łazienek, zwróciły moją uwagę, bo nie są brunatne i pozwijane i trzymają się na młodym drzewie. Czyżby efekty kuracji?
dodane na fotoforum:
jahoda 2015-09-10
Nie pamiętam....
W moim mieście jest dużo tych drzew, niestety wszystkie chore
Od lat widuję tylko takie liście
jaworr 2015-09-10
Tak to chore listki kasztanowca.... piękne kolorowe foto..:)
Pozdrawiam serdecznie...
kuba52 2015-09-10
Pamiętam liście kasztanów.....
I kasztany leżące pod drzewami....
Zbierało się je i robiło ludziki...
Dzisiaj kasztany nie mają naturalnych barw liści....
Dobrze,że chociaż kasztany z nich spadają.....
Bo,ludziom na oczach w dalszym ciągu *klapki* mieszkają.
Jakby nie wiedzieli,że Matka Natura się ziści.
Miłego popołudnia Ewuniu życzę i pozdrowienia zostawiam.
szara55 2015-09-10
re: bez chochlików i kaczek życie byłoby nudne:):)
Dziękuję i pozdrawiam - miłego dnia
orioli 2015-09-10
Nie chciałabym Cię martwić, ale to pewnie efekt palącego słońca i suszy.Szrotówek nie zdążył.
mpmp13 2015-09-10
Pamiętam .W tym roku to "tropiki" dokonały dodatkowo zniszczenia liści .A kasztany trzymają się jeszcze mocno.Choć widziałam rodzica jak potrząsał drzewem ,dziecko do szkoły będzie potrzebować.Kolorowe liście klonu służyły mi jako zakładki w książkach.Pozdrawiam.
katka12 2015-09-10
jak się tego pozbyć, ciekawe?
dana02 2015-09-10
Śliczne w kolorze jesieni liście.
Pozdawiam, życzę miłego wieczoru oraz nocy niosącej ukojenie, wyciszenie i regenerację sił:)
meryen 2015-09-10
Szukałam w parku, ale niestety wszystkie zarażone, choć sporo jeszcze na nich zielonego. Te na zdjęciu rzeczywiście są inne.
henry 2015-09-10
Pamiętam, bo sama mam w ogrodzie kasztanowca........
zauważyłam, ze w górnych partiach.....(na wysokości strychu) liscie są jakby zdrowsze...........
Tak..pieknie sie przebarwiały te drzewa.......
ewusia 2015-09-10
Przed moim oknem rośnie kasztanowiec.
Codziennie obserwuję, jak jego liście zmieniają się
z zielonych na brązowe a z powodu suszy wiele
z nich już opadło na trawnik. Liście na zdjęciu
wyglądają jak malowane...:)
pantoja 2015-09-11
Te nie mają brzydkich plam, nie przeszkadza mi to, że nie żółte. Mnie się taki kolor podoba. Blisko mnie sporo ich, prawie wszystkie porażone. Czasem za miastem uda się spotkać zielone parasole kasztanowców. Czekam na kasztanki...:)
pantoja 2015-09-11
re: Kilka przyniosłam do domu, jeszcze w łupinach i z kolcami. Rozpakowałam, były śliczne w kremowe łatki na lekko brązowym tle. Po kilkunastu minutach zrobiły się brązowe. Najładniej wyglądały łaciate jak krówka. Myślę, że pod wpływem światła ciemnieją. Nie pomogło pryskanie lakierem do włosów (stary był i może dlatego:))
melii 2015-09-11
kolory jesieni;-)
milan57 2015-09-11
sporo kasztanowca choruje niestety,a to tak piękne drzewa...ale widuję też gdzie od lat pryskają preparatami,na ile to pomaga ...
dana02 2015-09-12
Witam w zamglony sobotni ranek.
Miło spędzonego odpoczynku weekendowego życzę:)
pogodni 2015-09-14
A tak sympatycznie zwie się ten paskudnik,nagonić sikorek one smakoszami są tych motyli:)