Nie opisywał świata na komputerze, najpierw się koncentrował, opowieść powstawała w głowie, później rękopis przepisywał, niemal bez poprawek, na maszynie do psania.
Mariusz Szczygieł pisze: maniakalnie zbierał długopisy.
Wielbiciele ciągle mu je przynoszą....
Ja też zawsze mam ze sobą długopis dla Mistrza.
Ze spaceru po Powązkach /2
dodane na fotoforum:
styna48 2019-10-31
To naprawdę i dla mnie mistrz, zdjęcie piękne i wiąże się z chwilami , które teraz przeżywamy.