Powód mojej wściekłości:
W sobotę kupiłam sobie rower a dzisiaj wylądował w reklamacji, najeździłam się jak cholera i przez 3 tygodnie jestem bez roweru :((
maria63 2012-03-27
Bierz flaszkę i chodź do mnie,w razie czego dostawię hi,hi,hi
Retro, też się znajdzie i pojedziemy zwiedzać Szwajcarię Kaszubską-co Ty na to???
irena77 2012-03-27
Witaj Ewo z parkową do parku tylko opakuj w torebkę papierową na powietrzu świeżym lepiej smakuje...a psucie się roweru to rzadkość.
Nerwy w konserwy i na eksport wyślij...i mnie możesz polać kilonka.
Pozdrawiam.
kot54 2012-03-27
Naleję Ci Ewuś i powściekam się z Tobą...:))
Będzie dobrze *;*