abi11 2010-02-02
Dziewczyna
Dwunastu braci wierząc w sny, zbadało mur od marzeń strony,
A poza murem płakał głos, dziewczęcy głos zaprzepaszczony.
I pokochali głosu dźwięk i chętny domysł o dziewczynie,
I zgadywali kształty ust po tym, jak śpiew od żalu ginie...
Mówili o niej: " Łka więc jest!" - i nic innego nie mówili,
I przeżegnali cały świat - i świat zadumał się w tej chwili...
Porwali młoty w twardą dłoń i jęli w mury tłuc z łoskotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto jest człowiekiem, a kto młotem?
abi11 2010-02-02
"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze" -
Tak, waląc w mur, dwunasty brat do jedenastu innych rzecze.
Ale daremny był ich trud, daremny ramion sprzęg i usił!
Oddali ciała swe na strwon owemu snowi, co ich kusił!
Łamią się piersi, trzeszczy kość, próchnieją dłonie, twarze bledną...
I wszyscy w jednym zmarli dniu i noc wieczystą mieli jedną!
Lecz cienie zmarłych - Boże mój! - nie wypuściły młotów z dłoni!
I tylko inny płynie czas i tylko młot inaczej dzwoni...
I dzwoni w przód ! I dzwoni wspak! I wzwyż za każdym grzmi nawrotem!
I nie wiedziała ślepa noc, kto tu jest cieniem, a kto młotem?
abi11 2010-02-02
" O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć Dziewczynę rdzą powlecze!" -
Tak, waląc w mur, dwunasty cień do jedenastu innych rzecze .
Lecz cieniom zbrakło nagle sił, a cień się mrokom nie opiera!
I powymarły jeszcze raz, bo nigdy dość się nie umiera...
I nigdy dość, i nigdy tak, jak tego pragnie ów co kona!...
I znikła treść - i zginął ślad - i powieść o nich już skończona!
Lecz dzielne młoty - Boże mój - mdłej nie poddały się żałobie!
I same przez się biły w mur, huczały spiżem same w sobie!
Huczały w mrok, huczały w blask i ociekały ludzkim potem!
I nie wiedziała ślepa noc, czym bywa młot, gdy nie jest młotem?
"O, prędzej skruszmy zimny głaz, nim śmierć dziewczynę rdzą powlecze!" -
Ta, waląc w mur, dwunasty młot do jedenastu innych rzecze.
abi11 2010-02-02
I runął mur, tysiącem ech wstrząsając wzgórza i doliny!
Lecz poza murem - nic i nic! Ni żywej duszy ni Dziewczyny!
Niczyich oczu, ani ust! I niczyjego w kwiatach losu!
Bo to był głos i tylko - głos, i nic nie było, oprócz głosu!
Nic - tylko płacz i żal i mrok i niewiadomość i zatrata!
Takiż to świat! Niedobry świat! Czemuż innego nie ma świata?
Wobec kłamliwych jawnie snów, wobec zmarniałych w nicość cudów,
Potężne młoty legły w rząd na znak spełnionych godnie trudów.
I była zgroza nagłych cisz! I była próżnia w całym niebie!
A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebie?
Bolesław Leśmian
mycha 2010-02-02
★Mnóstwo gwiazd świeci na niebie
a ja tę najpiękniejszą ślę dzisiaj
★ DLA CIEBIE ★✰★
*¨¨*¤.¸¤*¨¨*¤.★¸¤*¨¨*¤.¸
......._/|_
. .....>,"<
Spokojnej nocy kolorowych snów ;)*
gkoscie 2010-02-02
Wspaniała architektura...pozdrawiam:)
bea01 2010-02-02
Dobrej nocy, miłych snów Ewuniu:)
agatap6 2010-02-03
pozdrawiam...życzę miłej srody
ajek1 2010-02-03
Jeszcze kilka godzinek dzieli mnie od głosu budzika.
Staram się nocy wyrwać czas dla siebie.
Pozdrawiam
Miłego dnia:))
andula 2010-02-03
Z zapowiedzi TVP wynika ,ze dzisiaj ma porządnie sypać śnieg, oby Cię nie zasypało Ewuniu.;) :>
galina1 2010-02-03
Zima wcale nie jest cicha. W zimie wiele głosów słychać: Dzwonią dzwonki, trzeszczą sanie - To jest właśnie zimy granie. Mróz Wygrywa groźnym palcem Na klawiszach sopli walce, Wiatr za płotem gwiżdże, hula... Bęc Upadła śnieżna kula. Pewnie dzieci grają w śnieżki. Szurr - ktoś zgarnia Śnieg ze ścieżki. Dzwoniec gubi się w piosence, A my Wyciągnijmy ręce I chwytajmy śnieg mięciutki - śnieżne gwiazdy, Zimy nutki... ***Milutko Pozdrawiam*
irogo 2010-02-03
Witaj Ewciu .... nas zasypało niestety..... u mnie cała noc sypało i dalej sypie buuuuuuuuu........miłego dzionka ..:))))
tinka 2010-02-03
A ja wczoraj spacerowalam po wrocławskim rynku....i z pewnościa moge stwierdzić że Wrocław jest najpiękniejszym miastem w Polsce.Pozdrawiam serdecznie:)
marata 2010-02-03
Miłego dnia Tobie życzę :)