miałaby dzisiaj swoje święto...bo to 4 października...
pamiętajcie o swoich i o tych niczyich...wszystkie potrzebują nas - ludzi...
bez Zwierząt byłoby strasznie pusto na świecie...
zdjęcie zrobiłam ok. miesiąc przed Jej stratą... była ze mną tylko 15 lat...(15.08.1998-24.08.2013)
agus63 2015-10-04
Mam swoją ukochaną Parówę od ponad 9 lat. Ale od ponad miesiąca dokarmiam też hienowatego dzikusa. Piękny, duży pies - dziki jak nie wiem co. Mogą przejeżdżać obok rowerzyści lub samochody, ale gdy się pojawi COŚ na 2 nogach to daje dyla.. Najwyraźniej "człowiek" skrzywdził go bardzo... Nie wiem jak go oswoić i przywrócić mu nadzieję. Spędza mi to sen z powiek. Pozdrawiam. I współczuję z całego serca!
parvati 2015-10-07
Nasza Sarunia ma siedem lat z małym hakiem. Jest nieznośna, rozpieszczona, niesłuchana, kapryśna, samolubna, zazdrosna, ale jakże kochana. Twoja ślicznota mogła jeszcze pożyć...
baygel1 2015-10-07
Serce najdroższe !!! wcześniej miałam jamnika Aresa /16 lat/ ..... to był mój pierwszy pies .... najbardziej kochany ,rozpieszczany .... i do tej pory /odszedł 2010 r./ tęsknię ,wspominam .... czasami łezka kapnie ...ale częściej usmiecham się do wspomnień :) a te .... całkowicie zawładnęły naszymi sercami .... bezwarunkowo !!!
semigod 2015-10-09
To niezwykłe,że więź z przedstawicielem innego gatunku może być silniejsza niż którymkolwiek z własnego. Nigdy nie widziałem złego psa,złych ludzi jest mnóstwo.