Najczęściej ją kupujemy w saszetkach, w których na dobrą sprawę nie wiemy co jest w środku, ale możemy ją zrobić samemu...
oczywiście już po sezonie malinowym, ale można o jej zrobieniu pomyśleć w przyszłym roku...
Do zrobienia własnej herbaty malinowej potrzebujemy:
ok. 500g świeżych, dojrzałych malin (ale o zwartych owocach)
150g świeżych, młodych liści malin
Maliny, których nie myjemy pod żadnym pozorem! suszymy... jeśli nie mamy suszarki suszymy w piekarniku...ważne, żeby były równiutko poukładane do suszenia i nie stykały się ze sobą... Suszymy je 2-3 dni, aż będą lekkie i totalnie wysuszone.
Liście malin przebieramy, oczyszczamy z ewentualnych nieczystości po owadach i suszymy je znacznie krócej, bo nie mają tyle wody co owoce...więc ok. 2-3 godziny....jak wyschną lekko pognieść palcami (ale nie pokruszyć).
W naczyniu mieszamy dokładnie wysuszone maliny z suszonymi liśćmi, przekładamy do słoja i zakręcamy.
W celu przyrządzenia herbatki, wystarczy wsypać mieszankę do kubeczka i zalać wrzątkiem – można posłodzić lub nie, polecam również parzyć napar w kubeczku z sitkiem.
Ja herbaty nie słodzę :-) ale za to do herbaty lubię kawał ciacha :-)
doka8 2015-11-26
kojarzy mi się z piosenka kabaretu Starszych Panów : Herbatka
ale nie wiem , czy mieli na myśli właśnie malinową ...... ?
olga39 2015-11-26
Super przepis...
meryen 2015-11-26
Używam tej w torebkach, ale przezroczystych, właśnie, żeby choć trochę wiedzieć, co parzę:)
agus63 2015-11-27
Mam sporo zamrożonych, eko-malin. Może i takie się nadadzą? Niestety - bez liści...