Zrobiliśmy w tym roku odstępstwo od starej tradycji postnej... dla chętnych było mięso...
pantoja 2015-12-27
Ale Ty cwanie się urządziłaś. Te mięsne potrawy szybciej i łatwiej się robi. Nie trzeba tak często zmieniać talerzy i sztućców. Typowo Wigilijne jedzonko rzadko się gotuje i musi być odświętne. Sporo roboty przy uszkach i pierogach. Zupa grzybowa (mniam mniam) to chyba najdroższa z zup. Ja tradycyjnie a teraz musimy dojadać świąteczne niedojady. Nie wszystko da się zamrozić. Jak zwykle zrobiłam wszystkiego za dużo i padłam na pysio:)))