nie wiem jaka...kupiłam na rynku jedną sadzonkę i jak nic jej nie pożre, to owoce będą niespodzianką...
oldham 2016-06-07
...poczekamy i zobaczymy :)Pozdrawiam i dziękuję za miłe komentarze, przyjemnego popołudnia i wieczoru życzę:)
kasiaaa 2016-06-08
tata mi ostatnio opowiadał, że posadził sadzonki koktajlowyh pomidorków, pojechali z mamą na zakupy, nie było ich może z dwie godziny, wrócili, pomidorków brak, ślimaczyska wpierdzieliły...w biały dzień!
katka12 2016-06-08
moja siostra miała niespodziankę...posadziła sadzonkę dyni, a ona przelazła do sąsiadów i tam zaowocowała:))