Wpadam teraz na Garnek jak po ogień, bo dzień jakiś krótki i brakuje czasu...
ale melduje, że galareta wieprzowo-drobiowa już zrobiona...jest schłodzona, ale wcześniej zapasteryzowana, więc może stać i czekać na swoją kolej :-)
korzystałam z tego przepisu...
https://dorotaw.blogspot.com/2017/11/galareta-wieprzowo-drobiowa.html
babcia1 2018-12-17
o kurcze nigdy nie robiłam na zapas a chciała bym?
babcia1 2018-12-17
i co potem je się je ze słoika czy od nowa się rozpuszcza i w nowe naczynka wlewa?
babcia1 2018-12-18
Dzięki za uświadomienie Ewuniu!!
oliwkaa 2018-12-18
Fajne te galaretki ....jedno odhaczone :)
slonko6 2018-12-18
A można tak jeden słoiczek dla smakowitości?:)O rany, a ja ostatnio robiłam i niezbyt dobrze zesztywniała, ale fakt, bez żelatyny, pozdrawiam ciepło
myroad 2019-02-10
Schłodzona , nawet mega zimna jest najlepsza, nie ma takiej opcji co by ,,czekała w kolejce,, może sie popsuć;-) ;-) ingerencja wszelkiego stwora co fruwa i nie,jak najbardziej nie wskazana, golona, spacerówki i kawal mięsiwa, sprawdzony przepis od lat,oczywiscie wszystko posiekane deczko grubiej a nie taka miazga samurajskim scyzorykiem zrobiona,kurde..aleś mi apetyta narobiła ;-(