zapraszam na kurczaka z buraczkami

eselif 2012-04-23

me gusta !!

mariam5 2012-04-23

pyszne jedzonko......pozdrawiam:)

hawierz 2012-04-23

A buraczki jak są zrobione?

sta26 2012-04-23

Super jedzonko - cudownego wieczorku życzę:)))

mery50 2012-04-23

Ewuniu, Ty zawsze coś dobrego wymyślisz na obiadek.
Miłego popołudnia i uroczego wieczoru.

alexo 2012-04-23

bardzo pysznie

olesja 2012-04-23

Pozdrawiam serdecznie..:-)
Życzę miłego wieczoru..:-)

gosku 2012-04-23

...pychotka ...ale juz pewnie po ....?
pozdrawiam i do milego ...za troche ...Ewuniu

zankaz2 2012-04-23

ja niestety tak nie potrafię...........

rycho2 2012-04-23

dziękujemy za miłe zaproszenie

dziękujemy za urocze komentarze

dobry wieczór Ewciu, milutko pozdrawiamy życząc spokojnej nocy oraz udanego tygodnia, Basia i Ryszard ♥ ♥

eliala 2012-04-23

Późno przybyłam...chociaż chwilę popatrzę... Ewuniu, pozdrawiam.:)

kati9 2012-04-23

Pysznie ale już pojadłam - dziękuje innym razem chętnie bo już póżno :)
...pozdrawiam wieczorem :)

iza57 2012-04-23

Apetyczny obiadek miałaś Ewuniu...Spokojnej nocki...Dobranoc:)

alalaa 2012-04-23

smaczny ..a jak duża porcja kurczaka..pozdrawiam serdecznie;-)

teo1fil 2012-04-23

Pozdrawiam serdecznie..:-)
Życzę miłego wieczoru..:-)

morela6 2012-04-23

Zawsze kusisz smakolykami ,wiec zjadlam wszystko ,milej nocki

roza50 2012-04-24

Witam Ewuniu, życzę radosnego wtorku pozdrawiam, bardzo smaczne ,dziekuję

kukura 2012-04-24

Ale smaczności ;)

re.co do sadzonek to super będziesz miała pięknie z powodu róż(mi w tym roku moja zmarzła ;( muszę kupić nową ) no i witaminki z krzaczków porzeczek ;) Co do kocicy to widzisz zapamiętała że zabraliście jej ostatnio i już przed kolejnym wykotem uciekła żeby się sytuacja nie powtórzyła.Moja wie że w domku jest bezpieczna żadne obce koty się nie kręcą i okociła się w skrzyni mojego łóżka.Na szczęście zdążyłam zabrać swoje pościele i położyć jej starą poduchę i ręcznik ;) Teraz maluchy mieszkają w kartonie po pomidorach z biedronki póki nie zaczną się rozłazić ;D Czyli jakieś dwa tygodnie ;) Mąż dał się ubłagać i pozwolił żeby maluchy były w ciepłym domku a nie w pomieszczeniu na dworze ;D

aguta11 2012-04-25

pyszne jedzonko..