spacerkiem po rynku;
Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
“Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze.”
“Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!”
Rzecze na to kalarepka:
“Spójrz na rzepę – ta jest krzepka!”
Groch po brzuszku rzepę klepie:
“Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?”
“Dzięki, dzięki, panie grochu,
Jakoś żyje się po trochu.
Lecz pietruszka – z tą jest gorzej:
Blada, chuda, spać nie może.”
“A to feler” -
Westchnął seler.
Burak stroni od cebuli,
A cebula doń się czuli:
“Mój Buraku, mój czerwony,
Czybyś nie chciał takiej żony?”
Burak tylko nos zatyka:
“Niech no pani prędzej zmyka,
Ja chcę żonę mieć buraczą,
Bo przy pani wszyscy płaczą.”
“A to feler” -
Westchnął seler.
Naraz słychać głos fasoli:
“Gdzie się pani tu gramoli?!”
“Nie bądź dla mnie taka wielka” -
Odpowiada jej brukselka.
“Widzieliście, jaka krewka!” -
Zaperzyła się marchewka.
“Niech rozsądzi nas kapusta!”
“Co, kapusta?! Głowa pusta?!”
A kapusta rzecze smutnie:
“Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”
“A to feler” -
Westchnął seler.
ankam 2011-07-12
Myślę, że zakupy już zrobiłas? Sporo tych straganów! Witaj Basiu, to teraz zasłużony relaks, przyjemnych chwil Ci życzę:)))
basiah 2011-07-12
I towar na pewno swiezy i pierwszej jakosci:) I czeresnie na pewno są..
pozdrawiam Basiu:)
stasia2 2011-07-12
pozdrawiam Basiu,,,,ja po zakupach ,,,
mrika5 2011-07-13
Na straganie .... przypomniał mi się wiersz Brzechwy... hi hi hi... ale mam pamieć-:):)
Dla Ciebie:
http://wierszyki-dladzieci.pl/wiersz-na-straganie/
(komentarze wyłączone)