KAŁUŻA

KAŁUŻA

Kałuża



Skończyła się właśnie letnia burza,
została po niej duża kałuża.
Wróbelki bardzo z tego się cieszą,
wykąpać piórka czym prędzej śpieszą.

Mały gołąbek co szarą ma szyję,
stoi na brzegu i wodę pije.
By zaczerpnąć kropelkę, spuścił główkę,
zdziwiony zobaczył na liściu mrówkę.

Jak na łódce wygodnie się rozsiadła,
tak szybko płynie, że trochę zbladła.
Ze zdziwienia aż oczy zmrużył,
gdy odbicie tęczy ujrzał w kałuży.

Bo często latem, gdy minie burza,
pięknym obrazem jest zwykła kałuża.
autor
bajar